Urodziłem się w zimie....
nie wiem jaki to miało wpływ na moje życie, ale czuję ze po prostu od początku brakowało mi słońca :-) i odkąd pamiętam byłem włóczykijem, a były to już czasy przedszkolne :-)
Nie wiem czy to dar czy przekleństwo, ale mam jakiś wbudowany kompas- jakoś podświadomie od dziecka wiem gdzie iść i choćbym pokonał wiele zakrętów ,skrzyżowań i ścieżek to jakoś się to dzieje ze nie tracę azymutu.
Przez wiele lat byłem w rożnych miejscach tych bardzo bliskich i tych dalekich. Z tych lat nazbierało się trochę materiałów, fotografii, biletów, folderów,mapek, pamiątek i innych gadżetów.
Nie jestem w stanie przedstawić tego po kolei, ale chciałbym to jakoś zebrać i przedstawić w formie krótkich wspomnień. Te wspomnienia będą rozrzucone w czasie czasem te bieżące, czasem dużo starsze
Postaram się to jakoś ciekawie opowiedzieć.
0 komentarze:
Prześlij komentarz